Pocenie się na plastikowej rurze kolo silnika

[mars77]

Co powiecie o tym? Może już ktoś montował?
Link: http://allegro.pl/radio-nawigacja-an...286084238.html

nie pasuje do O3, to jest do O2

[Woocash78]

Pocenie się na plastikowej rurze kolo silnika

Witam
Mam taki objaw że poci się ta grubsza rura od samej góry po lewej stronie połączona z filtrem powietrza z prawej. Czy miał to ktoś może ? W serwisie (już po gwarancji) oczyścili i coś niby poprawili. Kazali przyjechać po jakimś czasie na kontrolę. Wcześniej napociło tak że aż upaprało prawą półośkę. Wydaje się że to zaczyna się od samej góry tego kołnierza. Nie wiem jaką to ma konstrukcję i czy warto to wymieniać. Wogóle skąd tam olej jak tam powietrze do turbiny chyba idzie. Prośba o porady zanim znowu pojadę do tego "serwisu"

[Tippo]

Dzieki ci wielkie kolego, mam to samo w CDAA (zasadniczo ten sam silnik) i juz mialem foty robic i temat zakladac
Ja mam ledwo 18tys km i auto ma 2 lata 3 miesiace dokladnie, ale poloski mi nie zabrudzilo,zapocone jest to olejem, laczka gumowa tej rury i troche zasyfilo zimna czesc muszli od turbo, umylem alkoholem, zrobilem od tamtej pory 120km i narazie sucho.
W rodzinie mam yeti cdaa niecale 2 lata, przelot 20tys i tam jest suchutko.
Moj mechanik tez kazal umyc i obserwowac skad dokladnie to leci, bo ja na 100% nie jestem pewien , ze to akurat z tej zlaczki gumowej, tam jest tez na srubce pod katem 90 stopni przykrecony jakis gumowy wezyk, do zimnej czesci turbo, mozliwe ze to z niego ten syf??
Jaki masz przebieg wogole??

[Woocash78]

38 tyś km przez 2 i pół roku. Czyli tylko czyściłeś ? Może ta opaska jest za luźna, założyć tam taką skręcaną. Umówię się jeszcze do serwisu ale szczerze to nie chce mi się już tam jeździć. Zbrzydło mi lekko jak cały czas słyszałem tylko zbywanie na różne boleści a po gwarancji nie uśmiecha mi się jeszcze za to płacić.

[Tippo]

Czyli tylko czyściłeś ? Może ta opaska jest za luźna, założyć tam taką skręcaną.

Narazie tak, ta opaska watpie by byla za luzna, wygladaja jak w mojej starej o1 tdi, uwierz zdjac je to sztuka Predzej juz gumowa laczka wadliwa lub plastikowa rura peknieta.

Umówię się jeszcze do serwisu ale szczerze to nie chce mi się już tam jeździć.

Do ASO w zyciu, pol silnika wymienia albo tubo, a to moze byc jakas pierdola. W kazdym razie wyciek jest maly, bo u mnie byl tlusty nalot z oleju i ani kropli jednej.

oczyścili i coś niby poprawili. Kazali przyjechać po jakimś czasie na kontrolę.

A moge wiedziec ile cie skasowali za to, bo obawiam sie, ze zrobili to, co kazal moj mechanik zrobic, czyli umyli i teraz czekaja zeby zobaczyc skad dokladnie to cieknie

[endryu]

A to zapocenie nie będzie powstawało przez mgiełkę olejową z odmy :?: Tuż powyżej tej obejmy jest chyba króciec od odmy :?:

[Woocash78]

Czyli tylko czyściłeś ? Może ta opaska jest za luźna, założyć tam taką skręcaną.

Narazie tak, ta opaska watpie by byla za luzna, wygladaja jak w mojej starej o1 tdi, uwierz zdjac je to sztuka Predzej juz gumowa laczka wadliwa lub plastikowa rura peknieta.

Umówię się jeszcze do serwisu ale szczerze to nie chce mi się już tam jeździć.

Do ASO w zyciu, pol silnika wymienia albo tubo, a to moze byc jakas pierdola. W kazdym razie wyciek jest maly, bo u mnie byl tlusty nalot z oleju i ani kropli jednej.

oczyścili i coś niby poprawili. Kazali przyjechać po jakimś czasie na kontrolę.

A moge wiedziec ile cie skasowali za to, bo obawiam sie, ze zrobili to, co kazal moj mechanik zrobic, czyli umyli i teraz czekaja zeby zobaczyc skad dokladnie to cieknie

Za sprawdzenie i koncentrat do czyszczenia nic nie wzięli. Jako że auto spędziło w sumie sporo czasu w serwisie i byłem stałym klientem mogła to być tzw. część taryfy ulgowej ale wyczuwam że ten stan się kończy.

[ Dodano: Pon 19 Maj, 14 21:29 ]
Ta rura jak skręca w dół to raczej się kończy i wchodzi w drugą część bo jest ta opaska tylko czemu nie poci się pod opaską tylko powyżej na tym parapecie skoro tam nie ma żadnego łączenia. Nie kumam tego. Wogóle jak ten wąż się nazywa żeby podejrzeć cenę czy konstrukcję

[ Dodano: Nie 22 Cze, 14 14:01 ]

Dzieki ci wielkie kolego, mam to samo w CDAA (zasadniczo ten sam silnik) i juz mialem foty robic i temat zakladac
Ja mam ledwo 18tys km i auto ma 2 lata 3 miesiace dokladnie, ale poloski mi nie zabrudzilo,zapocone jest to olejem, laczka gumowa tej rury i troche zasyfilo zimna czesc muszli od turbo, umylem alkoholem, zrobilem od tamtej pory 120km i narazie sucho.
W rodzinie mam yeti cdaa niecale 2 lata, przelot 20tys i tam jest suchutko.
Moj mechanik tez kazal umyc i obserwowac skad dokladnie to leci, bo ja na 100% nie jestem pewien , ze to akurat z tej zlaczki gumowej, tam jest tez na srubce pod katem 90 stopni przykrecony jakis gumowy wezyk, do zimnej czesci turbo, mozliwe ze to z niego ten syf??
Jaki masz przebieg wogole??

Wymienili mi łącznik gumowy odmy tylnej. Numer tego gumowego węża to: 1K0129627C. Dodatkowo obejma na wszelki wypadek: N90656201. Wyczyszczone do sucha. Zobaczę za jakiś czy pomogło i dam znać

[Tippo]

Wymienili mi łącznik gumowy odmy tylnej. Numer tego gumowego węża to: 1K0129627C. Dodatkowo obejma na wszelki wypadek: N90656201. Wyczyszczone do sucha. Zobaczę za jakiś czy pomogło i dam znać

Szkoda, ze nie podbilo tematu jak to dopisales

Na 100% za pocenie i syf w tym miejscu, odpowiada czesc zazanoczna w tym dokumencie na zdjeciu (strona 3 zielonym kolkiem)

http://www.forgemotorsport.co.uk/media/TSI%20Catch%20Tank%20Instructions.pdf

To wezyk odmy puszczony do rury dolotwej przylaczem z tylu (teraz wiadomo jakim cudem olej znalazl sie na rurze ssacej) i dlatego nie widac go na pierwszy rzut oka. Drugi wezyk z odmy jest puszczny prosto do koektora ssacgo, co tez widac w dokumencie, ale ten jest szczelny. U mnie po zdjeciu pokrywy silnika ladnie go widac i rowniez miejsce przylacza do rury ssacej jest zatluszczone, z tym, ze wyciek mniejszy niz u kolegi bo mnie nie kapie olej. Przy wiekszej nieszczelnosci, olej scieka na rure ssaca, potem na turbo i nawet nizej. W wolnej chwili podajde do mechanika, zdejmie to i uszczelni, mozna samemu ale jest ciasno, a te plastikowe rurki sa dosc delikatne.

[Woocash78]

U mnie nadal się poci. I wiem że to z tego małego wężyka co wchodzi do odmy tylko zastanawia mnie czy tam jest jakiś oring który można wymienić czy to tylko na wcisk jest bez uszczelki i trzeba z silikonem przyszaleć ?

Wie ktoś ?

[ Dodano: Pią 07 Lis, 14 13:08 ]
Byłem w ASO. Oring oddzielnie nie występuje, trzeba kupić cały przewód. Koszt ok 90 zł

[kowal 2002]

Przeniesione z powielonego tematu:

witam

proszę o pomoc może ktoś z was miał podobny problem.Jutro może dodam zdjęcie z lokalizacją problemu ale do tego czasu opiszę problem.Wyciek pojawia się po lewej stronie komory silnika tłusta plama jest widoczna na plastikowej osłonie silnika.Kropla oleju jest widoczna na grubym wężu chyba od inter culera który idzie blisko chłodnicy czyli wyciek tak jak by od strony filtra oleju ale tam jest sucho.Nie mam pojęcia co może kapać od góry silnika na dół ( wąż intercelulara). Może ktoś z was mam jakiegoś dobrego mechaniora do którego mogę podjechać z tym problemem w ASO pewnie mnie skroją i nic nie znajdą

dzięki za pomoc

misiek180601, albo puszcza któryś z oringów na dolocie ( intercooler ) i łączenie delikatnie się poci ( w dolocie zawsze jest trochę oleju ), albo masz uszkodzoną ( pękniętą ) plastikową część "rury" dolotowej ( tej idącej w okolicach paska/altka/klimy ). Ta plastikowa rura jest spawana ultradźwiękowo z dwóch połówek i czasem delikatnie pęka na łączeniu ( miałem tak u siebie ). Umyj całość zmywaczem ( takim w spray-u ), przetrzyj dokładnie papierem i kontroluj codziennie, w którym dokładnie miejscu pojawi się pierwsze zapocenie/kropla oleju.

[misiek180601]

kowal dzięki za info zrobię tak jak proponujesz ale już tak zrobiłem umyłem w tym miejscu silnik i kontrolowałem ten wyciek i nic nie widziałem problem tak jak by się objawiała po trasie przejechałam jakieś 700 km i dopiero w tedy to widać

[Woocash78]

Wymienili mi w ASO ten wąż odmy i jest sucho już 2 tygodnie. Musiał być oring walnięty ale oddzielnie nie można dokupić.

[Drzosz]

Też dzisiaj zauważyłem, że się to spociło ale od kiedy tak jest to nie wiem. Auto ma 26 tys. Więc chyba problem dotyczy większej liczby silników.

[Tippo]

Też dzisiaj zauważyłem, że się to spociło ale od kiedy tak jest to nie wiem. Auto ma 26 tys. Więc chyba problem dotyczy większej liczby silników.

Siostra ma yeti z podobnym przebiegiem, u niej czysto, u mnie jest pocenie lekkie.

Moim zdaniem rurka mala jest ok, choc zobaczymy co powie kolega woocash po dluzszej obserwacji.
Tutaj zdjecie tego z ruskiego forum, jak ktos zaniedba


Ja na probe zrobilem tak, objeme sciskana zastapilem skrecana, podobna do tych od strony wysokiego cisniena dolotu. Zobaczmy czy skutecznie.

http://allegro.pl/obejma-opaska-montazowa-50-70-szeroka-12-inox-i4668447964.html

Natomiast rant plastikowej rury potraktowalem czarnym uszczelniaczem hi-temp w tubce. Z tym ze dalem go tylko delikatnie na sama krawedz tego wglebienia gdzie styka sie rura gumowa z plastikiem, tuz nad obejma metalowa.

http://allegro.pl/uszczelniacz-silikonowy-wysokotemperaturowy-czarny-i4797525096.html

Wiecej radze nie dawac, bo jak zaschnie moze nadmiar wpasc do turbo.

Moim zdaniem problem to zle zrobiona rura plastikowa, plus to,ze przy pelnym bociazniu olej prosto z odmy idzie bez filtracji mala rurka do turbo, tak jest napisane w zeszytach VW.
Mechanik za pierwszym razem sciagnal rure plastikowa i usunal z niej zadziory z odlewu, bylo lepiej ale nadal sie pocilo. Mysle, ze mocna obejma i uszczelniacz rozwiaza problem.

[Drzosz]

No u mnie to jest delikatnie zapocone, więc będę to monitorował jeszcze jakiś czas, a jak będę miał wolne środki to podjadę na serwis. Może do tego czasu tutaj się wyklaruje co jest przyczyną. Sam przy tym wole nie grzebać, co najwyżej to wytrę.

W sumie nie dawno zmieniałem olej, w ASO i nikt nic nie mówił, że tam coś nie halo jest ale może tam akurat nie zaglądali. Sam też po wymianie jak sprawdzałem poziom oleju itd. oraz dolewałem płynu do spryskiwaczy nie zauważyłem. Chyba że jeszcze ten 1000km z haczykiem było sucho...


EDIT: To co piszesz może mieć sens, od kiedy zmieniłem olej na sportowy i pozbyłem się normy LL z silnika bardziej daje w palnik niż to robiłem do tej pory. Jak bym tak jeździł wcześniej to może by to szybciej wyszło.

[Tippo]

Sam też po wymianie jak sprawdzałem poziom oleju itd. oraz dolewałem płynu do spryskiwaczy nie zauważyłem. Chyba że jeszcze ten 1000km z haczykiem było sucho...

Ja tez to zauwazlem jak auto mialo ok. 18tys przelotu, ale to pocenie jest tak dyskretne na poczatku, ze jak tkos nie wie gdzie zajrzec to nie widzi, mysle ze aut z tym jest tutaj sporo, tylko malo kto o tym wie, a dowie sie jak uj... ane od oleju jest cale turbo i poloska

Sam przy tym wole nie grzebać, co najwyżej to wytrę.

Jesli co jakis czas przetrzesz, olej bedzie tylko na styku gumy i plastikowej rury, dzieki temu przynjamniej turbo bedziesz mial czyste

[Drzosz]

Dzisiaj to czysty przypadek, bo ładowałem akumulator i coś mnie podkusiło żeby sobie umyć plastiki w silniku bo miałem już trochę brudnawe i jak przecierałem ta rurę to zobaczyłem

Z autem nic się nie dzieje, oleju nie dolewam. Turbo słychać taki gwizd jak schodzi z obrotów miedzy zmianami biegów ale to w sumie tak chyba od nowości miał.

[Woocash78]

Przejechałem ponad 350 km i nadal jest sucho. Mam nadzieję że tak zostanie. Dam jeszcze znać. Nie namawiam bo przyczyny mogą być różne. U mnie pociło się na króćcu tuż pod wężem odmy. Po jakimś czasie babrało półoś. Numer tego węża 06J103213E. Informacyjnie dodam że do wymiany tego musieli albo i nie (mam to na f-rze) zrobić dwie rzeczy:
- Filtr powietrza wymont. i zamont.
- Przewód odpowietrzający skrzynię korbową wymont. i zamont.

[Tippo]

- Przewód odpowietrzający skrzynię korbową wymont. i zamont.

Wedlug nich z tego ci cieklo, pewno na oringu, u mnie z tego co mowil moj mechanik tam mialem suchutko na przylaczu tej malej rurki. Dopiero ponizej wokol obejmy puszczalo.

[Drzosz]

Witam,
więc byłem dzisiaj w ASO. Skończyło się na nie całych 100zł za weryfikację usterki + czyszczenie tego oleju z tej rury. Nic więcej sensu nie ma tam robić, tylko czyścić co jakiś czas. Można wymienić całą rurę dolotu z tym łączeniem za 321zł ale po ok 2 latach lub szybciej jak ktoś dużo jeździ prawdopodobnie się tam na nowo nazbiera oleju i będzie się pocił dalej, więc daremne jest wydawanie na to kasy. Można co najwyżej te rurę zdemontować i wyczyścić ale tego już ASO nie zrobi, bo nie mają zmywarki czy czegoś tam. Co wymianę oleju najlepiej tam zaglądnąć i jak się spociło to wyczyścić i tyle. Tak mi serwis zalecił. Cała reszta jest w najlepszym porządku, nie dopatrzyli się niczego co by wymagało naprawy czy wymiany.

[Woocash78]

Potwierdzam co napisał Drzosz. U mnie po jakimś czasie znowu zaczęło się pocić :evil: Pamiętam że jak kupowałem ten wężyk jeszcze w ASO to pracownik się dziwił że chce to wymieniać. Może to częsta niedoróbka w tym modelu.

[SS]

Sprawdzałem u siebie juz kilka razy i mam ten styk rur suchy. A tu czytam takie problemy...

[Woocash78]

Koledzy potrzebny mi numer oringa albo jakiś namiar na tą część. Do wymiany mam jednak tą uszczelkę. Ona ma ok 7-8 cm średnicy. Chodzi o tą gumę którą zaznaczyłem wyżej dwoma czerwonymi strzałkami

[ Dodano: Czw 03 Wrz, 15 20:35 ]
ok znalazłem. to jest 1K0129627C rura z kołnierzem

[Woocash78]

Cześć. Wymiana gumowego kołnierza czy przewodu odpowietrzającego skrzynię w ASO !@#$ dała swego czasu. Minęło parę lat ale odpiszę bo aktualnie postanowiłem reaktywować temat zarzyganego dolotu w 1.8 tsi. Aktualnie wymieniłem oring na przewodzie odpowietrzającym skrzynię korbowodową na taki o grubości 3 mm i średnicy 18 mm. Ciężko było zdjąć obydwie opaski ale jakoś dałem radę to zrobić łapiąc je żabką pod odpowiednim kątem. Dostałem trochę po paznokciu aż zsiniał ale kit z tym. Zdjąłem i oczyściłem cały syfiasty gumowy kołnierz oraz okolice i założyłem go ponownie. Do tego wymieniłem dzisiaj membranę odmy. Koszt z przesyłką na alle ok 65 zł.
https://allegro.pl/membrana-odma-sko...375223630.html

Prosta robota, dodam że jestem laikiem. Fakt że ciężko zdjąć pokrywkę bez jej połamania ale przy zakupie membrany dają nową więc połamałem oryginalną bez stresu. Ta druga niczym się nie różni. Zobaczyłem że moja membrana jest pęknięta więc oprócz powietrza puszczała "mgiełkę olejową" w dolot co ostatnio szczególnie po jeździe autostradowej ale też w ogóle skutkuje zwiększonym zużyciem oleju. Wlewałem już ok 4 litrów między przeglądami (mam zmienne terminy przeglądów zależne od sposobu jazdy). Mam nadzieję że to coś trochę pomoże i że to nie jest kwestia pierścieni. Moja octa jest z grudnia 2011. Znajomy miał kilka miesięcy starszą i brała mu litr na tysiąc kilometrów. Oczywiście 1.8. I oczywiście ją pogonił. Teraz ma używaną Avensis i nie wie co to bagnet. Ma piep!#$y spokój. Ja chciałbym jeszcze trochę pojeździć, pomimo innych wad lubię to auto ale zobaczymy. Jakby co to mogę zrobić fotkę starej membranie bo jeszcze nie wyrzuciłem. Aha jakby co to w ASO takich opcji w ogóle nie biorą pod uwagę a producent wymienia już jak coś całą odmę a nie samą membranę. Aleeee nawet się nikt nie zająknął że może by iść tym tropem. Jedyny ich trop to że TTTM lub wciśnieńcie głębiej rury w dolot jakby to miało coś zmienić. No ku!@$ żenada. Serwisowe plakietki, je!#$e zawieszki na lusterku "że dokładamy wszelkich starań itd" ale ręce opadają na to jak pomyślę jaka była dotychczas obsługa mojego auta. No nie znoszę fuszerki, sorry, a miałem ją na każdym kroku ze wszystkim, dlatego to ostatnia skoda w mojej karierze. Dobra spokój. Oddychaj.
To taki gumowy cienki krążek oparty na sprężynie. Ten co kupiłem teraz jest grubszy i mocniejszy. Ten oryginalny jak pergamin. Nie dziwię się że pękł. Dam znać czy to coś dało. Pozdro

[Woocash78]

stara membrana
stara membrana1.jpg